Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Zgorzelca pożegnali Janinę Rymanowską

red.
Uśmiechnięta i pełna wigoru - tak Janinę Rymanowską zapamiętają uczniowie szkoły "Tęcza" oraz wszyscy jej współpracownicy.
Uśmiechnięta i pełna wigoru - tak Janinę Rymanowską zapamiętają uczniowie szkoły "Tęcza" oraz wszyscy jej współpracownicy. arch. redakcja
Po długiej i ciężkiej chorobie, 6 września, zmarła Janina Rymanowska – dyrektor Szkoły Podstawowej „Tęcza” w Zgorzelcu. Miała 68 lat. Tłum mieszkańców Zgorzelca pożegnał Janinę Rymanowską.

Właściwie całe swoje życie zawodowe związała z oświatą. Ukończyła filologię polską, pedagogikę, a także studia podyplomowe na kierunku organizacja i zarządzanie oświatą. Przeszła praktycznie wszystkie szczeble pracy w szkole – była nauczycielem szkoły podstawowej i dyrektorem przedszkola w Zawidowie, wizytatorem Kuratorium Oświaty w Jeleniej Górze i we Wrocławiu, naczelnikiem Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym w Zgorzelcu, a w ostatnich latach bez reszty oddała się tworzeniu od podstaw i zarządzaniu Szkołą Podstawową „Tęcza” w Zgorzelcu.

Była świetnym menadżerem. Po 1999 roku, gdy utworzono powiaty, jako naczelnik wydziału edukacji w zgorzeleckim starostwie odpowiadała za organizację szkolnictwa ponadgimnazjalnego.

- Doskonale sprawdziła się na tym polu. Była wspaniałym człowiekiem. Walczyła o interesy uczniów i nauczycieli, często wbrew możliwościom finansowym powiatu – mówi Szymon Pacyniak, pierwszy zgorzelecki starosta. Również starosta Andrzej Tyc uważa, że była kobietą wielkiego serca, wzorem pracowitości i odpowiedzialności. - Pani Janeczka Rymanowska stworzyła podstawy współpracy międzynarodowej powiatu zgorzeleckiego w obszarze edukacji. Pozostanie w mojej pamięci jako kobieta wyjątkowa, pełna niespożytej energii i niezmiernej życzliwości – wspomina Andrzej Tyc.

Praca była Jej pasją. Była znakomitym pedagogiem i wychowawcą, cierpliwie i z ogromnym oddaniem służyła radą i przykładem dla wielu kolejnych roczników nauczycieli. Była przykładem belfra, który szanuje, kocha i rozumie dzieci. Również rodzice pamiętają Ją, jako osobę zawsze starającą się ich zrozumieć i pomóc.

- Pani Janina była niesamowita. Wrażliwość, empatia i ogromne ciepło powodowały, że już po pierwszym kontakcie z Nią miałam wrażenie, że znamy się od dawna. Trudno w to uwierzyć, ale dyrektor Rymanowska dzień w dzień przed ósmą rano stała na korytarzu i osobiście witała się z dziećmi i ich rodzicami. To było bardzo wyjątkowe i fantastyczne - wspomina mama jednej z absolwentek szkoły „Tęcza”.

Inna z matek wspomina ogromne ciepło i miłość, jaką Pani Janina darzyła dzieci. - Moja córka, gdy rozpoczynała naukę w I klasie, cierpiała na silne napięciowe bóle głowy. W czasie największego kryzysu pani dyrektor zabierała ją do gabinetu, osobiście robiła gorącą herbatę i szczerze pocieszała. Była skuteczniejsza, niż wszelkie środki przeciwbólowe.

Takich głosów jest więcej. Przekonaliśmy się o tym, gdy Janina Rymanowska zgłoszona została przez Czytelników Gazety Wojewódzkiej i portalu naszemiasto.pl do tytułu SuperBelfra 2011 Roku. Wygrała plebiscyt zdecydowanie. Cieszyła się bardzo, dziękowała za głosy poparcia i podkreślała, że tytuł SuperBelfra to najpiękniejsze ukoronowanie jej ponad 40-letniej pracy zawodowej. Takim SuperBelfrem pozostała do końca. W Jej ostatnim pożegnaniu na zgorzeleckim cmentarzu (8 września br.) uczestniczyły setki mieszkańców powiatu zgorzeleckiego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto