Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szok! Tysiąc myszy w mieszkaniu we Wrocławiu. "Hodowla wymknęła się spod kontroli"

Redakcja
W mieszkaniu przy ul. Szymanowskiego na wrocławskim Zalesiu 30-latek hodował myszy. Problem w tym, że stado rozmnażało się coraz szybciej i hodowla wymknęła się spod kontroli. Myszy były dosłownie wszędzie. Aktywiści Ekostraży odkryli około tysiąca gryzoni!

- Zaalarmowali nas właściciele mieszkania, którzy klika miesięcy temu wynajęli lokal temu mężczyźnie – mówi Dawid Karaś z Ekostraży. - Skontaktowali się z nimi sąsiedzi, że ze ścian wychodzą im myszy. Trzeba było wezwać policję, bo lokator nie chciał otworzyć drzwi. Kiedy już otworzył, zasłabł i trafił do szpitala na obserwację.

Tymczasem w środku… straszny fetor i wielkie stado myszy. Mieszkały wszędzie. W klatkach, w dużych komputerowych głośnikach, w materacach tapczanu. Wygryzały nawet dziury w ścianach – mówi Dawid Karaś. - Były w różnym stadium rozwoju. Od dopiero co urodzonych do starych. Były i martwe. Niektóre zniekształcone genetycznie. Mężczyzna mieszkał z nimi i kupował im karmę. Na filmach widać, że rozsypana jest wszędzie w mieszkaniu.

Wyłapywanie całego stada zajęło działaczom dwa dni. W tej chwili w Ekostraży jest kilkaset myszek czekających na hodowców, którzy chcieliby je adoptować. Są przebadane przez lekarza, kolorowe i oswojone. Właściciel stada zrzekł się go na rzecz organizacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto