Według naszych informacji 10-letni chłopczyk spędzał razem z babcią popołudnie. Podczas spaceru przy ulicy Rybackiej w Karpaczu, chłopiec oddalił się od babci. Babcia szukała chłopca kilkanaście minut, ale bezskutecznie. Wystraszona i zrozpaczona kobieta postanowiła natychmiast wezwać policję i poprosić o pomoc. Policjanci niezwłocznie wybrali się na poszukiwania. Mundurowi wezwali do akcji poszukiwawczej również straż pożarną, straż leśną oraz GOPR. Po niemal godzinnych poszukiwaniach, ciało dziecka zostało znalezione w zbiorniku wodnym przy ul. Rybackiej. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon. Na miejsce tragicznego wypadku został wezwany prokurator - to on ma wyjaśnić okoliczności śmierci chłopczyka.
Wideo
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!