Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Politycy PiS z Wałbrzycha i regionu przypominają: Tu bezrobocie sięgało 34 proc.

Red.
28 sierpnia 2023 w wałbrzyskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości działacze tej partii poruszyli kwestię przemian wałbrzyskiego rynku pracy. - Trzeba przypominać te fakty - przekonywał Jerzy Langer, radny wałbrzyskiej Rady Miejskiej i przewodniczący klubu radnych PiS.

Wiceminister i poseł Ireneusz Zyska oraz radny Jerzy Langer o bezrobociu w Wałbrzychu

Jednym z podejmowanych w kampanii wyborczej 2023 tematów w ostatnich dniach jest poziom bezrobocia w kraju podczas rządów PO, a potem rządów PiS.

- W 2013 roku za czasów rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz sięgnął 14,4% średnio w skali kraju, co było średnią ogólnopolską, a w powiecie wałbrzyskim w 2013 roku poziom bezrobocia wynosił 34,4%, zaś w samym mieście Wałbrzych - ponad 18%. Dzisiaj, na podstawie danych z czerwca 2023 to jest 5%, a w samym mieście Wałbrzychu nawet 4,4% - wylicza Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska oraz poseł na Sejm RP.

Jerzy Langer, wałbrzyski radny i przewodniczący klubu radnych PiS przytoczył dane z lokalnego Powiatowego Urzędu Pracy.

- W grudniu 2007, kiedy Koalicja Obywatelska przejmowała władzę w naszym powiecie bezrobocie było na poziomie 16,2%, a na początku stycznia 2015 roku to bezrobocie w naszym powiecie wynosiło 25,8%, a w mieście około 14%

- wyliczał Langer, zaś zgodnie z doprecyzowaniem Zyski, szczyt bezrobocia w powiecie wałbrzyskim z 2013 roku dotyczył nawet więcej niż 34%.

Wedle Jerzego Langera, same wskaźniki bezrobocia nie pokazują całego spektrum problemów tamtego okresu, a istotne były jego zdaniem są dodatkowo:

  • rynek pracy pracodawcy, gdy to pracodawca dyktuje warunki,
  • umowy śmieciowe (brak umów o pracę, niskie uposażenie, umowy cywilnoprawne),
  • zatrudnianie "na czarno".

- Dziś rynek pracy jest pracowniczy i pracodawcy muszą spełniać wymogi nie tylko prawa, ale również oczekiwania pracowników. Tak wcześniej nie było - konkluduje Langer.

Politycy PiS porównują w kwestiach rynku pracy 8-letnie rządy Donalda Tuska i Ewy Kopacz z rządami PiS wskazując jako wyróżnik swoich rządów tarczę covidową dla przedsiębiorców na utrzymanie miejsc pracy i inne tarcze dotyczące cen energii.

- Jakbyśmy chcieli porównać pewną wrażliwość i odpowiedzialność rządu premiera Morawieckiego, który reaguje na każde zagrożenie by chronić polskich obywateli, szczególnie tych najbardziej potrzebujących, wrażliwych - dodaje Zyska.

Z drugiej zaś strony polityk wskazuje przypadki z okresu rządów Ewy Kopacz i Donalda Tuska, kiedy - jego zdaniem - nie liczyli się oni z biedą ani problemami.

Politycy PiS z Wałbrzycha i regionu przypominają: Tu bezrobo...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto