Mieszkaniec Bogatyni wszedł na dach tuż nad wejściem do hotelu "Górnik". Zaczął po nim skakać. Konstrukcja niestety nie wytrzymała i pękła pod ciężarem mężczyzny.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy od dyspozytora pogotowia ratunkowego około godz. 20:50. Niestety 36-latek spadając uderzył głową o betonowe schody. Po mimo podjętej próby reanimacji przez zespół pogotowia, życia mężczyzny nie udało się uratować - mówi Antoni Owsiak z KPP w Zgorzelcu.
Ciało 36-latka zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok. Jak mówią świadkowie zdarzenia, mógł on być po wpływem alkoholu.
- Krew mężczyzny została pobrana do badania. Na wynik trzeba będzie poczekać. Obecnie nie można jednoznacznie stwierdzić czy był on pod wpływem substancji odurzających - mówi Antoni Owsiak.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?