Już po raz trzeci lawenda promuje nasze miasto. Pomysłodawczynią akcji jest Małgorzata Stankiewicz-Staszczyk, nauczycielka historii w człuchowskim "Społeczniaku".
- Uwielbiam zapach lawendy, w swoim ogrodzie mam ponad sto krzaczków - mówi Małgorzata Stankiewicz-Staszczyk. - Idea zrodziła się w 1997 roku, gdy byłam w Anglii i tam w bodyshop'ie poznałam wyroby z lawendy. Trzy lata temu podzieliłam się tym pomysłem z dyrektor naszej szkoły, która jest przewodniczącą Rady Miejskiej. Wówczas ona przedstawiła pomysł radzie. Właśnie tak sobie to wyobrażałam, miasto obsadzone lawendą i lawendowe motywy.
Przeczytaj także: Człuchowski bączek zapromuje Polskę
Dzięki nowym doświadczeniom i realizowanym pomysłom inicjatorek pomysłu "Lawendowe Miasto Północy" Człuchów staje się coraz bardziej lawendowy.
- Co raz więcej ludzi jest zaangażowanych, coraz więcej motywów lawendy jest w Człuchowie - podsumowuje Bogusława Konczanin, przewodnicząca komitetu organizacyjnego festiwalu. - W tym roku na 663 urodziny miasta zostały rozdane 663 sadzonki lawendy.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?