Gdzie na kawę i ciacho w Zgorzelcu i okolicach? Dziś Międzynarodowy Dzień Kawy

Celebrowanie picia kawy na tych terenach było popularyzowane od wieków i chyba nigdzie indziej w Niemczech nie było tylu kawiarni, co w Saksonii. Pierwsze kawiarnie powstały tu już pod koniec XVII wieku, a ciekawostką jest fakt, że kobietom przez lata zakazywano wstępu do nich. Spotykać się w nich mogli wyłącznie mężczyźni, którzy godzinami dyskutowali o bieżących sprawach, zajadając się przy tym lokalnymi deserami. O wzroście popularności kawiarni, szczególnie na początku XX wieku, świadczy mieszcząca się przy ulicy Warszawskiej (dawne kino "Grunwald") Caffe Sanssouci, którą urządzono gustownie nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz. Na starych fotografiach widać tłumy gości, siedzących wspólnie przy stolikach.

Dziś kawę można przygotować samodzielnie w domu, kupić ją na stacji benzynowej i w każdej restauracji. Nie wszędzie smakuje tak samo, a o jej walorach decyduje nie tylko jakość samego produktu, ale też sposób przygotowania. Za kilogram najdroższej kawy na świecie musielibyśmy zapłacić nawet 5 000 zł, a cena filiżanki serwowana w nielicznych kawiarniach to koszt ok. 50 zł. To Kopi Luwak, która powstaje dzięki cywecie azjatyckiej, niewielkiemu zwierzęciu, które wybiera najbardziej dojrzałe owoce kawowca, a następnie je wydala. Są pasjonaci tego napoju, podkreślający jego intensywny smak i niespotykany aromat.

W Polsce wśród najchętniej wybieranych kaw są: latte, latte latte macchiato, cappuccino oraz espresso. Wielbiciele słodkości mogą chcieć dolać do nich smakowy syrop, a inni zamówić "kawę z prądem".

Które kawiarnie w Zgorzelcu i okolicach warto odwiedzić? Te polecają mieszkańcy.