
Spis treści
Do Czech najlepiej z gotówką
Wielu turystów, którzy przyjeżdżają do Karpacza, Szklarskiej Poręby czy Świeradowa-Zdroju, decyduje się na wycieczki do Czech do Pecu pod Śnieżką, Szpindlerowego Młyna, Harrachova, Trutnova, Małej Upy i innych miejscowości. Wiele osób wędruje po szlakach w czeskich Karkonoszach. Podczas wycieczek mogą zostać niemile zaskoczeni. W wielu czeskich obiektach przyjmują wyłącznie gotówkę.
Internauci dzielą się swoimi spostrzeżeniami i przestrzegają innych.
W części zapłacisz kartą, w części nie. Generalnie w tych mniejszych raczej nie licz na kartę.
Co do przyjmowania złotówek, to jest indywidualna sprawa każdego schroniska, ponieważ to są prywatne ośrodki. Wiem, że na Jelence biorą złotówki. Jednak lepiej jest wymienić sobie złotówki na korony w kantorze, ponieważ w schroniskach kurs jest niekorzystny.
Karkonosze po czeskiej stronie są obszarem o cenach wygórowanych od przeciętnej. Powiedziałbym, że nawet przybliżonych do alpejskich. Dania główne są w relacji 200 - 500 koron.
Część boud, które można spotkać w czeskich Karkonoszach to po prostu hotele z restauracją, gdzie jedzenie do stolików podają kelnerzy. Coś takiego jak wrzątek, czy jedzenie własne w czeskich schroniskach (na jadalni) jest niestosowane, a nawet zabronione. Mogą Ci zabronić jeść swoich kanapek, a jak nic nie kupisz, nawet wyprosić na zewnątrz.
Kartą nie zapłacisz w pubach, schroniskach oraz pensjonatach
Nigdzie nie znajdziecie listy obiektów, w których nie są honorowane karty. Wycieczka do Czech to loteria. Lepiej zatem nie liczyć na to, że zapłaci się kartą lub telefonem i lepiej mieć ze sobą gotówkę. Piszą o tym czeskie media.
Wiadomo, że kart nie przyjmują w schroniskach karkonoskich: Jelence, Labskiej boudzie, Hancovej i Husovej boudzie a także w pubach w Hrensku w Czeskiej Szwajcarii.
Gotówki domaga się także wiele restauracji i gospód w Szpindlerovym Młynie.
Nie honorujemy kart, a powód jest prosty – zarobione pieniądze wolelibyśmy oddać naszym pracownikom niż jakiemukolwiek bankowi – wyjaśnia czeskiej gazecie Denik Blanka Čechotovská, operatorka Hancovej boudy w Benecku w Karkonoszach
Nie chcemy ponosić kosztów niezbędnych prowizji oraz połączeń terminali. Nie chcemy wspierać systemu bankowego - cytuje Denik właściciela Pizzerii Andel w Szpindlerovym Mlynie Vaclava Jiraka.
Jeżeli wprowadzę do obiegu papierowe sto koron, to na końcu zawsze wyjdzie sto koron. Jeżeli zrobię to elektronicznie, to nigdy nie wyjdzie całe sto koron. Stopniowo skończy w bankach i tak zanika siła nabywcza ludności- tak tłumaczy Denikovi właściciel Pizzerii odmowę przyjmowania kart płatniczych.
PAP cytuje byłego ministra przemysłu i handlu w poprzednim rządzie, dziś jednego z liderów czeskiej opozycji Karla Havliczeka. Jego zdaniem, za niechęcią do kart stoi rezygnacja obecnego rządu z Elektronicznej Ewidencji Obrotu (EET). Rozwiązanie przypominające polski podatkowy Jednolity Plik Kontrolny miało ukrócić szarą strefę i zapewnić wpływy do kasy państwa.
W publikacjach prasowych przypomina się, że odmowa przyjęcia kart jest absolutnie zgodna z czeskim prawem. Przedsiębiorcy nie mają obowiązku akceptowania tej formy płatności. Dotyczy to także QR kodów i innych form bezgotówkowych.
W Czechach trwa dyskusja o niechęci przedsiębiorców dom kart płatniczych.
Odmawiając płatności kartą, przedsiębiorcy szkodzą głównie sobie i hamują swój rozwój - Denik cytuje Lubosza Kastnera ze Stowarzyszenia Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Przedsiębiorców Republiki Czeskiej
.
Płatność gotówką i bez dokumentu nazywam magią lat dziewięćdziesiątych. W dzisiejszej epoce cyfrowej nikt nie może oczekiwać turystów biegających po górach z kieszeniami pełnymi rachunków. To absurdalny pomysł – mówi Danikovi właściciel sieci restauracji w Pilznie iw Pradze.
Co kupujemy najczęściej w Czechach? Jakie są ceny popularnych produktów?
- 100 koron czeskich to 19 zł ( kurs na 20.07 )
- Czekolada Studentska kosztuje 67 koron
- Ciastka Bohemia - 40 koron
- Piwo w butelce Gambrinus- 14 koron
- Piwo w butelce Kozel - 12 koron. W restauracji 30 koron
- Wódka Prazka 0,5 l - 120 koron
- Kofola 1,5 l - 18 koron
- Obiad w taniej restauracji ok. 40 zł od osoby
W schroniskach ceny są wyższe. Wiele z tych obiektów po czeskiej stronie (np. Spindlerova bouda na Przełęczy Karkonoskiej) to hotele z obsługą i zakazem jedzenia własnych kanapek. Mają niewiele wspólnego ze schroniskami, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni np. Samotni czy Strzechy Akademickiej.
Czytaj także
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?