Kolejne wyjątkowe miejsce na mapie powiatu pleszewskiego!
Cisza, spokój, łąki, lasy, rzeka Prosna oraz zdrowy styl życia - to najbardziej charakterystyczne cechy tego miejsca. Nieustający śpiew ptaków - pasące się w pobliżu krowy - gniazda i loty bocianie oraz przytulne miejsca do wypoczynku - to raj dla duszy i ciała. Sielskość tych terenów wpływa na wyjątkowe ich piękno - co pozwala wszystkim poczuć się inaczej. Tu jaśniej można usłyszeć głos natury. Tak w kilku zdaniach można opisać kolejne, wyjątkowe miejsce na mapie powiatu pleszewskiego i gminy Chocz, czyli otwarty w poniedziałek, 1 kwietnia Przystanek dla Aktywnych w Nowym Oleścu, którego twórczynią wspólnie z mężem jest Anna Kruk-Wróblewska.
- Półtora roku temu rozpoczęłam z mężem prace nad renowacją zabytkowego domu z rudy darniowej. Dom był w bardzo złym stanie zarówno wizualnym jak i technicznym. Prace rozpoczęliśmy od przywrócenia oryginalnego usytuowania okien. Prawie pół roku trwała renowacja elementów ścian zewnętrznych z rudy darniowej i cegieł. Przygotowanie wnętrz było konsultowanie i żaden ze znajdujących się tam elementów nie jest przypadkowy - podkreśla Anna Kruk-Wróblewska, twórczyni tego wyjątkowego miejsca.
W czasie trwania renowacji udało się pozyskać środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu na ekologiczny wieloetapowy projekt pod nazwą EkoSmyki. Z projektu na tym terenie powstała wertykalna zielona ściana oraz żywopłot zasilane ze studni głębinowej oraz zbiornika retencyjnego o pojemności 10 tys. litrów. Powstało także gniazdo bocianie. Na tym jednak nie koniec, bo Przystanek dla Aktywnych w Nowym Oleścu ma do zaoferowania coś więcej.
- W wyremontowanym domu powstała Agroturystyka Polanka, która już jest dostępna dla gości. Ze względu na to, że w pobliżu przebiega uczęszczany szlak rowerowo-pieszy zdecydowałam się na otwarcie wiaty odpoczynku dla osób korzystających z aktywności ruchowej – nazwałam ją Przystanek dla Aktywnych. Będę starała się uzupełniać ofertę tego miejsca o dodatkowe elementy przydatne rowerzystom i biegaczom - dodaje Anna Kruk-Wróblewska.
Całość została ogrodzona żywym i suchym płatem wierzbowym, co zachwyciło osoby, które zawitały na otwarcie miejsca.
- Ucieszyło mnie to, że mieszkańcy docenili mój pomysł i gust w aranżacji tego miejsca. Chciałam podkreślić, że do prac renowacyjnych i wykończeniowych angażowałam lokalne firmy, które bardzo dobrze poradziły sobie z tym wymagającymi zadaniami. Całość prac koordynował mój mąż, który również wykonał wiele prac własnoręcznie - zaznacza Anna Kruk-Wróblewska.
Miejsce to będzie również bazą do kontynuacji projektów ekologicznych EkoSmyki, w ramach których zrealizowano już konkursy, warsztaty i wycieczki o tematyce dotyczącej ochrony środowiska.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?