Co zostało po pierwszym hipermarkecie w Zgorzelcu? Kiedyś był tu REAL, teraz został zarośnięty parking i rozbite szkło

Budowę rozpoczęto na przełomie 1999 i 2000 roku w miejscu pastwiska. Niezagospodarowany dotąd teren idealnie nadawał się pod tego rodzaju inwestycję. Oficjalne otwarcie nastąpiło 8 marca 2000 roku, a Real stał się ulubionym miejscem zakupów mieszkańców powiatu zgorzeleckiego. Był tutaj fryzjer, apteka, sklep obuwniczy oraz stojaki do odtwarzania płyt CD. Niemiecka spółka zarabiała krocie i pewnie nadal zwiększałaby swoje dochody, gdyby nie rozwój pozostałych sieci handlowych, które zaczęły otwierać sklepy wielkopowierzchniowe. W latach 2016-2018 marketem zarządzała spółka Arel, a od lipca 2018 r. hipermarket przeszedł w ręce Auchan. Kilka miesięcy później został zlikwidowany, a dziś wejście do budynku woła o pomstę do nieba.

Rozbite szkło, zarośnięte trawniki i zdemontowany płot - tak dziś wygląda najbliższe otoczenie największego niegdyś hipermarketu. Dookoła walają się sterty starych ubrań, a dawny plac przy Słowiańskiej 3 przypomina miejsce widmo. Mieszkańcy willowej dzielnicy Zgorzelca wyprowadzają tu psy na spacer, inni wykorzystują parking jako skrót do przejścia, np. do KFC.

W kwietniu ubiegłego roku w mediach pojawiła się informacja, że hipermarket ma przejąć producent Birkenstocka i stworzyć tu magazyn. Na razie nie udało się jednak tego zorganizować. Budynek z miesiąca na miesiąc niszczeje, a amatorzy wyskokowych trunków znaleźli tu "swoje" miejsce.

Jak wygląda plac przy Słowiańskiej 3 w Zgorzelcu? Zobaczcie na zdjęciach!