Tanie linie lotnicze droższe od regularnych? Zaskakująca analiza: na wakacje we wrześniu nie opłaca się latać Ryanairem

Coraz więcej turystów planuje późne wakacje pod koniec lata, bo wie z doświadczenia, że wrzesień to świetna pora na urlop. Pogoda przeważnie nadal sprzyja, a nawet jest lepsza niż w zenicie lata, bo upały już tak nie doskwierają. Formalnie jest już po sezonie wakacyjnym, więc ceny usług turystycznych i wycieczek spadają, zarówno w kraju jak i za granicą. Nic, tylko rezerwować loty i realizować wakacyjne marzenia taniej niż w lipcu czy sierpniu!

Jeśli macie zamiar zorganizować sobie późne wakacje za granicą we wrześniu albo nawet w październiku czy listopadzie, zwróćcie uwagę na ceny biletów lotniczych. Koszty przelotu do Włoch, Grecji czy Hiszpanii stanowią często sporą część urlopowego budżetu, ale można je znacznie obniżyć, wybierając najkorzystniejszą ofertę.

Jeśli myślicie, że najtańsze loty oferują tanie linie lotnicze, możecie się mylić. Analiza ekspertów platformy rezerwacyjnej eSky.pl wskazuje, że jeśli chodzi o wakacje we wrześniu czy październiku, regularne linie lotnicze mają często tańsze oferty niż tanie linie, i to nawet o 36 procent. Na niektórych połączeniach możecie oszczędzić nawet 600 zł od osoby, wybierając regularne linie zamiast tanich!

Przekonajcie się, jak to działa.

Czytaj też: Wakacje 2023 we wrześniu nawet za 1100 zł! Co oferują największe biura podróży w Polsce na zakończenie lata?

W sezonie późnych wakacji we wrześniu i na jesieni regularne linie lotnicze wygrywają cenowo z tanimi na popularnych trasach do Hiszpanii, Włoch i Grecji. Różnice są widoczne zwłaszcza we wrześniowych i jesiennych lotach np. na Teneryfę (Wyspy Kanaryjskie), Majorkę (Baleary) i do Alicante w słonecznej Walencji.

Oto przykłady oszczędności, jakie możecie zrobić, wybierając przeloty regularnymi liniami z Krakowa do Hiszpanii:

• Lot Kraków-Majorka we wrześniu 2023 u regularnego przewoźnika wychodzi taniej o 30 proc. Konkretne ceny to 1230 zł vs 1830 zł w taniej linii. Możecie oszczędzić 600 zł od osoby.
• Na trasie Kraków-Alicante w październiku zaoszczędzicie 36 proc. W regularnych liniach jest taniej o 600 zł.
• Na trasie Kraków-Teneryfa w listopadzie przelot z Lufthansą kosztuje o 20 proc. mniej niż z Ryanairem.

Wrześniowe loty do Włoch i Grecji także mogą być tańsze prawie o 30 proc., jeśli wybierzecie linie regularne, a nie tanie:

• Lot Kraków-Neapol we wrześniu wychodzi taniej o 28 proc., oszczędności sięgają do 500 zł za pasażera.
• Lot Kraków-Ateny we wrześniu jest tańszy o 18 proc.

Na poniższym wykresie możecie zobaczyć, że ceny lotów na wakacje we wrześniu do popularnych miejsc w Hiszpanii, Włoszech i Grecji mogą być znacznie niższe w regularnych liniach niż u popularnych tanich przewoźników.

W jaki sposób dokonano analizy? Eksperci eSky.pl porównali ceny lotów z polskich lotnisk, dla jednej osoby w obie strony, w dwóch wariantach: z bagażem podręcznym i rejestrowanym, na tych samych trasach i w tych samych terminach (wrzesień-listopad 2023). Wzięto pod uwagę ofertę regularnych linii lotniczych, takich jak Lufthansa czy Aegean Airlines, oraz popularnego taniego przewoźnika Ryanair. Wskazywano najniższe dostępne ceny lotów.

Czytaj też: Nowy ranking najbardziej niebezpiecznych krajów. Na liście są niespodzianki! Sprawdźcie, gdzie nie planować urlopu

Atrakcyjne ceny lotów regularnymi liniami zależą nie tylko od fluktuacji na rynku i rezerwowania z dużym wyprzedzeniem. Atutem linii regularnych jest stabilność stawek. Tymczasem suma kosztów za dodatkowe usługi w tanich liniach lotniczych często tak podnosi cenę przelotu, że w rzeczywistości przestają one być atrakcyjnie tanie.

Tanie linie lotnicze przeważnie oferują niższe koszty bazowe przelotów na wakacje od regularnych linii. Wiąże się to jednak z wieloma ustępstwami, które obniżają komfort podróży:

• W tanich liniach najczęściej możecie zabrać na pokład samolotu tylko jeden niewielki bagaż, a wszelkie dodatkowe pakunki wymagają dodatkowych opłat.
• Podobnie jest z wyborem miejsca – wymaga dodatkowej opłaty.
• W samolotach tanich linii przeważnie nie ma też swobodnego dostępu do wifi
• Posiłki nie są wliczone w cenę biletu
• No i najważniejsze: w kabinie najczęściej panuje ścisk, a brak odpowiedniego miejsca na nogi dla wielu pasażerów oznacza też brak komfortu w czasie całej podroży.
• Ponadto samoloty tanich linii często lądują na małych lotniskach położonych daleko od centrum miasta, a więc pasażerowie zmuszeni są dotrzeć do hotelu lub kurortu na własną rękę, co jeszcze zwiększa koszty podróży.

Okazuje się, że zsumowanie opłat za dodatkowe usługi w tanich liniach często oznacza radykalne podniesienie ceny przelotu, a dla wielu pasażerów te usługi są po prostu konieczne.

- Linie lotnicze typu low-cost od lat powtarzają jak mantrę: „jesteśmy najtańsi, lepszej oferty na rynku nie znajdziecie” – mówi Jakub Bajorski, analityk eSky. - Tymczasem prawda jest taka, że ceny biletów regularnych przewoźników już zawierają w sobie wszystkie te dodatkowo płatne usługi, które tanie linie „sprzedają” jako opcjonalne, choć w praktyce okazują się niezbędne do odbycia komfortowej podróży z bagażem.

Jeśli planujecie wakacje we wrześniu gdzieś na południu Europy, najlepiej zaplanujcie je już teraz i sprawdźcie ofertę regularnych linii lotniczych, zanim zdecydujecie się na taniego przewoźnika. Może się okazać, że sporo na tym zaoszczędzicie.

Źródło: eSky.pl

Czytaj też: Last minute w sierpniu 2023, czyli tanie wakacje w zagranicznych kurortach. Dokąd można wyjechać i jakie są obecnie ceny?