Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukradł kultowego "malucha". Lubańscy policjanci złapali go tuż po kolejnej kradzieży

Paulina Gadomska
Paulina Gadomska
Złodziej jest już w rękach policji. 37- latek połasił się na kultowy samochód Fiat 126p, który skradziony został w Lwówku Śląskim. Pojazd wart 15 000 zł został odnaleziony na parkingu przy sklepie w Lubaniu.

Gdy doszło do kradzieży "malucha", lwóweccy policjanci poinformowali o tym funkcjonariuszy pełniących służbę na terenie miasta i powiatu oraz policjantów sąsiednich jednostek. Mundurowi z Lubania zauważyli biały pojazd na parkingu przy sklepie w Lubaniu.

- Niezwłocznie informację o odnalezieniu Fiata 126 p przekazali dyżurnemu policji, celem przeprowadzenia niezbędnych czynności w tej sprawie. W pewnym momencie do policjantów podszedł pracownik sklepu z informacją, że został zatrzymany sprawca kradzieży sklepowej. Jeden z funkcjonariuszy wraz ze zgłaszającą udał się do pomieszczenia służbowego, gdzie w trakcie rozmowy mężczyzny podejrzanego o kradzież artykułów spożywczych na kwotę 533 złotych, przyznał się, iż to on ukradł samochód. W kurtce 37-latka mundurowi znaleźli kluczyki do auta- informuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu.

Na miejsce przyjechali kryminalni, którzy wykonali niezbędne czynności, a samochód oddali prawowitemu właścicielowi.

37- latek może trafić za kratki na 5 lat. Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty kradzieży oraz jazdę pod wpływem środków odurzających. Ponadto odpowie on jeszcze za kradzież paliwa, na stacji paliw Gryfowie Śląskim.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukradł kultowego "malucha". Lubańscy policjanci złapali go tuż po kolejnej kradzieży - Zgorzelec Nasze Miasto

Wróć na goerlitz.naszemiasto.pl Nasze Miasto