Spis treści
- To nie najwyższy, ale najbardziej malowniczy wodospad w tej części Karkonoszy. Kaskady robią ogromne wrażenie i każdy chce mieć tam zdjęcie
- Jak dotrzeć do wodospadu? To około 6 km samochodem od Jakuszyc. Mapa dojazdu
- Ciekawe atrakcje dla najmłodszych. Lisia ścieżka w środku lasu i muzeum górnicze
- Atrakcje turystyczne czekają na nas również w Jakuszycach. To nie tylko stolica narciarstwa biegowego
- Na jedzenie do Harrachova lub wokół Mumlawskiego wodospadu
To nie najwyższy, ale najbardziej malowniczy wodospad w tej części Karkonoszy. Kaskady robią ogromne wrażenie i każdy chce mieć tam zdjęcie
Mumlawski wodospad (Mumlavský vodopád) tworzą liczne kaskady, które rozciągają się na długości kilkuset metrów. Najwyższy z wodospadów osiąga wysokość 10 metrów. "Czarcie Oka" z kolei, czyli kotły eworsyjne, wyżłobione przez wodę i kamienie, mają głębokość nawet 6 metrów. Całość tworzy niesamowicie malowniczy krajobraz, dostępny niemal dla każdego. Niektórzy turyści decydują się na wjazd wózkiem z małymi dziećmi, a nawet starsze osoby poradzą sobie z przebyciem łagodnej trasy, jeżeli wybiorą asfaltową drogę.

Wodospad położony jest na terenie odpowiednika Karkonoskiego Parku Narodowego (Krkonošského Národního Parku), a wstęp jest całkowicie bezpłatny. Na miejscu (około 300 metrów od pierwszej kaskady) dostępny jest płatny parking. Koszt to 100 czeskich koron za cały dzień lub 20 zł. Obsługa mówi w języku polskim.
Jak dotrzeć do wodospadu? To około 6 km samochodem od Jakuszyc. Mapa dojazdu
Najłatwiej pokonać tę trasę autem, choć są też tacy, którzy decydują się pokonać ją pieszo (ok. 6 km) lub rowerem. Z Wrocławia dzieli nas od czeskiego Harrachova około 2,5 godziny jazdy. Po drodze możemy zatrzymać się w Szklarskiej Porębie i w Świeradowie Zdroju, gdzie również czekają na nas liczne wodospady: wodospad Szklarki, wodospad Kamieńczyka i wodospad Kwisa. Po czeskiej stronie położony jest najwyższy w Karkonoszach wodospad Panczawy oraz Łabski wodospad.
Mapa dojazdu do wodospadu Mumlawy w czeskiej części Karkonoszy
Ciekawe atrakcje dla najmłodszych. Lisia ścieżka w środku lasu i muzeum górnicze
Z parkingu dzieli nas zaledwie kilkanaście kroków od muzeum górniczego, które jest udostępnione dla zwiedzających. Można tam zobaczyć sztolnię oraz dawne zabytki jednego z najpopularniejszych kiedyś zawodów w Karkonoszach.

Przed wejściem znajdują się ławeczki, przy których można przysiąść i poczuć się jak górnik w szybie. Dalej kierujemy się na wprost do wodospadu i odbijając na lewo mamy już widok na Mumlawę, lewy dopływ Izery. Jej źródła znajdują się na Mumlawskiej Łące pomiędzy wierzchołkami szczytów: Okolik, Kotel i Łysa Góra. Przechodząc przez drewniany mostek natrafimy na atrakcję dla najmłodszych: Lisią Ścieżkę (ścieżka edukacyjna), gdzie znajduje się monidło z otworem na twarz w kształcie lisa oraz zadania sprawnościowe dla dzieci. Tablice z opisami zwyczajów rudych zwierząt są dostępne tylko w języku czeskim, ale przy użyciu translatora nie powinno być problemu z tłumaczeniem. Ścieżka styka się z asfaltową drogą, gdzie można kontynuować wycieczkę na wodospad lub wrócić na górski szlak.

Atrakcje turystyczne czekają na nas również w Jakuszycach. To nie tylko stolica narciarstwa biegowego
W niedalekiej odległości od Jakuszyc znajduje się Hala Izerska, a także najciemniejsze i najzimniejsze miejsce w Polsce. Ze schroniska Orle i Chatki Górzystów można oglądać deszcz spadających gwiazd i doświadczyć na własnej skórze wahań temperatury, która również latem nie rozpieszcza. Przed wojną znajdowała się tu wioska o nazwie Izera (Gross-Izer), gdzie mieszkali autochtoni. Ze wszystkich budynków, które zniknęły stąd w nadal niewyjaśnionych okolicznościach została już tylko Chatka Górzystów.
Słyszeliście o tym bunkrze? Zobaczcie film
Po wojnie miejscowość została zajęta przez Wojska Ochrony Pogranicza, a ostatni mieszkaniec został stąd przymusowo wysiedlony w październiku 1945 roku. Na zdjęciach lotniczych z lat 50. widać jeszcze zupełnie nienaruszoną wieś, a w latach 60. Izery miały zostać zrównane z ziemią. Według teorii, których do dziś nie udało się jednoznacznie udowodnić, budynki mogły zostać wysadzone przez saperów lub uległy zniszczeniu w wyniku działań wojsk artyleryjskich.
Do schroniska Orle i Chatki Górzystów dojdziemy pieszo. Marsz zajmuje od 1,5 do 2 godzin przez las asfaltową ścieżką. Trasa nie jest wymagająca i podobnie jak do Mumlawskiego wodospadu dojdziemy tu z wózkiem i małymi dziećmi.
Na jedzenie do Harrachova lub wokół Mumlawskiego wodospadu
Jeśli mamy ochotę na chwileczkę zapomnienia w otoczeniu lasu i szumiącego wodospadu możemy wybrać jedną z kilku knajp, które znajdują się w pobliżu. Serwowane są tu czeskie przysmaki, jak knedliki i lokalne piwo. W gospodzie Mumlavská Bouda serwowany jest trutnovski Krakonoš i pachnąca od progu kuchnia. Przemiły szef w białym fartuchu jest otwarty na opowieści i urządził knajpę w starym stylu, co widać na zdjęciach.

Na smażony ser możemy wybrać się do pobliskiego Harrachova, gdzie zjemy już na powietrzu z widokiem na skocznię narciarską. Ceny mogą jednak zwalać z nóg. Podwójna porcja smażonego sera z frytkami to koszt ponad 100 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Światowej sławy muzyk oskarżany o antysemityzm. Kpił też z "polskiej wieśniaczki"
- Nowe ustalenia ws. eksplozji rakiety w Przewodowie. Biegli nie mają wątpliwości
- Jedna z największych zagadek wszechświata doczeka się rozwiązania? Jest nowy trop
- QUIZ. Najważniejsze daty z historii Polski. Zobacz, czy je pamiętasz