Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwiedzili rowerami całą Polskę i pół Europy. Bliźniacy są rowerowymi ambasadorami Jeleniej Góry [ZDJĘCIA]

Paulina Gadomska
Bolesław i Mieczysław Osipik, to bracia bliźniaki i rowerowi ambasadorzy Jeleniej Góry. Polskę na jednośladach przejechali wzdłuż i wszerz. Nie są im też obce trasy po Europie.

Dziś panowie Bolesław i Mieczysław Osipik mają 70 lat. Chociaż zdrowie nie pozwala im na dalekie podróże, rower wciąż pozostaje ich wspólną pasją. Zarażają miłością do jednośladów i zwiedzania mieszkańców z całego regionu, również ze Zgorzelca.
- Pasję rowerową zaszczepili nam rodzice - mówi Bolesław Osipik. - Mama była konduktorką tramwaju w Jeleniej Górze, a tata kolejarzem. Dzięki temu mogliśmy sporo podróżować. Rodzice często brali nas na wycieczki. Najpierw były nieco krótsze i piesze. A pieniądze na rowery oszczędzaliśmy na książeczce. W końcu nadszedł ten dzień kiedy tato dołożył nam pieniądze i mogliśmy kupić rowery - wspomina pan Bolesław.

To był początek naszej pasji. Jeździliśmy na wycieczki rowerowe zarówno sami jak i z rodzicami. Dopóki obaj byliśmy niepełnoletni jeździliśmy sami rowerami z Jeleniej Góry np. do Wrocławia czy Zielonej Góry i wracaliśmy pociągiem

Jednak zanim rozpoczęły się poważne wyprawy na rowerze najpierw w ogóle trzeba było nauczyć się jeździć. Jak wspominają bracia gdy byli mali na wzajem sobie pomagali w tej nauce więc rower po dziś dzień jest ich wspólną pasją.

Rowerowe świętowanie wejścia polski do Unii Europejskiej

Na jedną wyprawę Bolesław Osipik wybrał się bez swojego brata Mieczysława.
- 30 kwietnia 2004 roku przyjechałem do Zgorzelca gdzie nocowałem w Domu Turysty. Około godz. 23.00 przyszedł na most graniczny dziś to jest Most Jana Pawła II. Było nam nim mnóstwo ludzi, którzy świętowali wejście Polski do Unii Europejskiej. Poczekałem wraz z tłumem do północy by przywitać Unię Europejską - mówi Bolesław Osipik.
Jego wizyta w Zgorzelcu nie była przypadkowa. Następnego dnia, 1 maja 2004 roku przekroczył granicę i wyruszył w swoją rowerową podróż do Aachen.
- Pierwsze dwa dni mojej podróży nie były udane. Lało po prostu okropnie i było bardzo zimno. Późno wieczorem, trzeciego dnia mojej wyprawy byłem już tak zmęczony, że miałam ochotę po prostu zostawić rower i wrócić do domu, a miałem jeszcze 20 km do schroniska, w którym byłem umówiony - wspomina pan Bolesław. Udało się jednak wytrwać. Po noclegu i odpoczynku, następnego dnia Bolesław Osipik wyruszył do Köln.
- Kiedy miałem ok. 80 km do Aachen dołączyło do mnie pięciu rowerzystów, którzy przyjechali do Niemiec pociągiem. Ich zadaniem było mnie pilotować abym zdążył przyjechać na czas - wspomina.
Na pana Bolesława w Aachen czekał tamtejszy starosta oraz ówczesny starosta Jeleniej Góry. Udało się dojechać na czas z Polski do Niemiec by uczcić wejście naszego kraju do Unii Europejskiej. To jednak nie był koniec podróży. Rowerowy ambasador wybrał się jeszcze dalej do Holandii i Belgii.

W 2014 roku, dokładnie 10 lat później, Bolesław Osipik znów odwiedził Zgorzelec by świętować 10 lecie przystąpienia Polski do państw członkowskich. Na pograniczu nie zabrakło go również w tym roku, kiedy na Moście Staromiejskim w Zgorzelcu uczciliśmy 15-lecie członkostwa.

Teraz przez Europę jedzie się jak przez jedno państwo

Bolesław Osipik z wielkim sentymentem wspomina przejście graniczne w Zgorzelcu. W pamięci ma, jak przed przystąpieniem Polski do Unii należało poddać się kontroli granicznej.
- Trochę mi tego brakuje - przyznaje. - Oczywiście wielce sobie cenię to, że możemy dziś podróżować po Europie zupełnie swobodnie. Jednak te 15 lat temu dało się po prostu odczuć, że człowiek wjeżdża do innego kraju. Dziś przejeżdża się most czy po prostu porusza się drogą i jest się w miejscu gdzie ludzie mówią w zupełnie innym języku - opowiada pan Bolesław.

Ambasadorzy rowerowi z Jeleniej Góry na pewno jeszcze nie raz odwiedzą Zgorzelec i podzielą się swoją historią z mieszkańcami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto