Harcerze z ZHR Kluczbork pełnili służbę w Szkocji. Porządkowali i remontowali polskie groby

W harcerskim kalendarzu lato i wakacje zawsze kojarzą się z obozami. Druhny i druhowie w wieku powyżej 15. roku życia zazwyczaj uczestniczą w obozach wędrownych. Część z takich wyjazdów odbywa się za granicą Polski.

W takim zagranicznym obozie uczestniczyli w tym roku starsi harcerze i instruktorzy z Kluczborskiego Hufca Harcerzy „Płomień” ZHR. Trzynastoosobowa grupa ostatni tydzień wakacji spędzili w Szkocji, gdzie przeprowadzili prace konserwatorskie polskich grobów.

- Pojechaliśmy tam na harcerską służbę, to znaczy, że nasza praca była w stu procentach wolontariatem - informuje harcmistrz Adam Ziembowicz, hufcowy druhów z Kluczborka i kierownik projektu. - W Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej służba to ważny element pracy ze starszą młodzieżą, czyli wędrownikami. Równie istotna jest wartość edukacyjna takich działań. Poprzez przygodę, wyczyn, poznajemy swoje możliwości, nabywamy bezcenne doświadczenie organizacyjne, ale też w atrakcyjny sposób zdobywamy nową wiedzę. W tym przypadku o historii Polski.

Wyjazd i tygodniowy pobyt w Szkocji to przedsięwzięcie stosunkowo kosztowne. Druhom udało się pozyskać dofinansowanie z Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika”. Dzięki niemu kluczborscy harcerze przeprowadzili renowacje jedenastu polskich nagrobków na cmentarzach w Edynburgu, Peebles i Hawick oraz udekorowali mogiły ponad 200 żołnierzy pochowanych na polskich kwaterach cmentarnych.

- Nasze prace skupiły się głównie na czyszczeniu kamienia specjalistycznymi środkami, z którego efektu najbardziej jesteśmy zadowoleni. Ponadto zajęliśmy się odmalowywaniem i rekonstruowaniem liter oraz klejeniem szczelin - wyjaśnia kierownik projektu.

Prace wykonali w sposób profesjonalny, pod czujnym okiem konserwatorów zabytków.

- Towarzyszyła nam nasza przyjaciółka z Harcerstwa Polskiego na Ukrainie phm. Joanna Adamska, która zawodowo zajmuje się konserwacją zabytków. Nawiązaliśmy też kontakt z panią konserwator, Polką mieszkającą i pracującą w Edynburgu. Dzięki tej znajomości poznaliśmy specyfikę technik konserwatorskich w Szkocji. Jedną z rzeczy, która nas zaskoczyła to sposób wykonania liter metodą uzupełniania wyżłobień miękkim metalem, które pod wpływem warunków atmosferycznych stoją się wypukłe - tłumaczy druh Adam.

Obecnie na terenie Szkocji znajdują się 54 miejsca pamiątek nagrobnych i pomników polskich działaczy i żołnierzy. Groby 763 polskich żołnierzy, którzy zginęli w trakcie działań wojennych, a zostali pochowani na terenie Szkocji otoczone są opieką instytucji Commonwealtch War Graves Commission.

- Najwięcej polskich grobów znajduje się na położonym w sercu Edynburga Corstorphine Hill i właśnie te pomniki i nagrobki wymagały renowacji. Odwiedziliśmy też pozostałe polskie cmentarze i miejsca pamięci. Zapaliliśmy tam znicze, a pomniki udekorowaliśmy biało-czerwonymi wstęgami - informuje Adam Ziembowicz.

Harcerzom udało się nawiązać wiele kontaktów z przedstawicielami szkockiej Polonii. Młodzi kluczborczanie już teraz myślą o kolejnych działaniach, które mogliby jeszcze podjąć na Wyspach Brytyjskich.

Najwięcej polskich grobów znajduje się na położonym w sercu Edynburga Corstorphine Hill.